Dawno, dawno temu, w latach 90-tych było sobie dwóch szanowanych dżentelmenów, którzy mieli pomysły, marzenia i tyle ikry, żeby założyć w Polsce dom produkcyjny. Obydwoje uwielbiali Led Zeppelin, a nazwa ich firmy wzięła swój początek od utworu „Physical Graffiti”. Przez lata rozwijali swoją firmę, aż stała się jednym z głównych graczy na runku polskim i wschodnioeuropejskim. Z biegiem lat wyszkolili pokolenie producentów i kierowników produkcji kładąc szczególny nacisk na poszanowanie dla starych, dobrych wartości, a także nauczyli ich jak budować relacje biznesowe oparte na szczerości i zaufaniu. Po dwudziestu latach dwaj panowie postanowili udać się w kierunku wysp tropikalnych na zasłużoną emeryturę. Tym czasem firma wciąż rośnie w siłę i rozwija się pod okiem trzech nowych właścicieli i głównych filarów Graffiti – Szymona, Franka i Kacpra.